Wiele słyszy się o kobiecej menopauzie a raczej rzadko pisze się o męskim ?przekwitaniu?, czyli andropauzie. Może z takiego powodu, że nie jest tak spektakularna ? u mężczyzn zmiany hormonalne następują dużo dużo wolniej i u panów po sześćdziesiątce owszem zmniejsza się liczba plemników, ale nie radykalnie i panowie w dalszym ciągu są płodni, o czym kobiety mogą tylko pomarzyć. Średnie stężenie testosteronu wraz z wiekiem u mężczyzn obniża się bardzo wolno ? nie więcej niż jeden procent rocznie.
Ale i panowie niestety odczuwają ?objawy wypadowe? własnego ?przekwitania?. Andropauza zwykle objawia się następująco:
1. Obniżenie ogólnej wydolności fizycznej
2. Kłopoty ze wzwodem i obniżenie libido
3. Częsta zmiana nastroju ( a zdawało się, że to tylko kobiet dotyczy) od apatii aż po agresję
4. Napady gorąca, kłopoty ze snem, nadmierna potliwość
5. Tycie zwłaszcza w okolicy brzucha
6. Czasami problemy z oddawaniem moczu
7. Nasilające się bóle kręgosłupa, któ?y mogą być symptomem osteoporozy.
Mało, kto wie, że mężczyźni także mogą korzystać z hormonalnej terapii zastępczej. Oczywiście najpierw powinni się poddać ogólnym badaniom, aby stwierdzić, w jakim stanie jest organizm.