Powiadają, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Wynika z tego, że jeśli człowiek dba o swoje potrzeby fizyczne, to czuje się też dużo lepiej pod względem psychicznym czy emocjonalnym. A czy mechanizm zadziałałby też w drugą stronę? Czy zdrowy duch to zdrowe ciało?

Wygląda na to, że tak. Niejednokrotnie przecież słyszy się, że pozytywne nastawienie pomogło komuś uporać się z poważną chorobą, że dzięki wewnętrznej sile i motywacji, organizm się nie poddał i pokonał nowotwór.
Ile w tym jest prawdy?
Jeśli zdrowie zależałoby wyłącznie od czynników fizycznych, to nie pojawiłaby się potrzeba terapii zajęciowej, arteterapii czy wszelkich innych form aktywizacji osób chorych, które dzięki sztuce są w stanie wyciszyć się i nabrać wiary we własne możliwości.
Można zatem uznać, że zdrowie psychiczne jest równie ważne dla organizmu jak zdrowie fizyczne. I jedno, i drugie pomaga w utrzymaniu człowieka w dobrostanie i możliwie najlepszej formie psychofizycznej. Dlatego też warto myśleć pozytywnie i wierzyć w sukces.