Od zawsze lubiłam zwiedzać Polskę i zjeździłam ją chyba w każdą możliwą stronę. Jako dziecko jeździłam z rodzicami, dla których turystyka była podstawową pasją i sposobem na życie. Zabierali namioty, śpiwory, pakowali plecaki i jechaliśmy gdzieś przed siebie. Często były to niespodziewane wyjazdy w różne ciekawe miejsca.
Teraz, kiedy jestem już dorosła, samodzielnie realizuję tę pasję, którą zaszczepili mi rodzice. Mogę bowiem śmiało powiedzieć, że turystyka stała się także moją pasją. Lubię jeździć i chętnie zwiedzam różne zakątki kraju. Jedyna różnica jest taka, że nocuję raczej w hotelach i zajazdach, a nie na polu namiotowym.
Dzięki tej pasji zwiedziłam naprawdę wiele ciekawych miejsc i poznałam całe mnóstwo pasjonujących ludzi. Turystyka bowiem łączy ludzi, zawsze zresztą wspólnota zainteresowań była podstawą do nawiązywania przyjaźni. Przez wiele lat podróżowania po kraju zdobyłam mnóstwo przyjaźni, zrobiłam masę zdjęć i zebrałam wiele wspomnień, które na pewno pozostaną niezapomniane.
Teraz, kiedy jestem już dorosła, samodzielnie realizuję tę pasję, którą zaszczepili mi rodzice. Mogę bowiem śmiało powiedzieć, że turystyka stała się także moją pasją. Lubię jeździć i chętnie zwiedzam różne zakątki kraju. Jedyna różnica jest taka, że nocuję raczej w hotelach i zajazdach, a nie na polu namiotowym.
Dzięki tej pasji zwiedziłam naprawdę wiele ciekawych miejsc i poznałam całe mnóstwo pasjonujących ludzi. Turystyka bowiem łączy ludzi, zawsze zresztą wspólnota zainteresowań była podstawą do nawiązywania przyjaźni. Przez wiele lat podróżowania po kraju zdobyłam mnóstwo przyjaźni, zrobiłam masę zdjęć i zebrałam wiele wspomnień, które na pewno pozostaną niezapomniane.